Jaki bagażnik rowerowy wybrać?

Sezon rowerowy nie musi trwać tylko latem. Dla wielu pasjonatów to jedyny środek lokomocji przez cały rok. Na ulicach najczęściej można zauważyć rowery miejskie i trekingowe. Na wielu z nich fabrycznie wbudowany jest bagażnik. Jadąc w krótką podróż wydaje się on wystarczający, jednak jeśli rower to nasz pojazd na długą wycieczkę to istnieje możliwość załadowania większego ekwipunku. Wystarczą do tego specjalne pasy i sakwy. Co ciekawe, wiele dużych firm odchodzi od stosowania wbudowanego bagażnika rowerowego. Jest on często dodatkowo płatny. Co więcej, nie spotkamy go w rowerach górskich i sprzęcie do jazdy zawodowej.

Bagażnik rowerowy – jaki rodzaj spotkamy najczęściej?

Najbardziej popularny rodzaj bagażnika to ten umiejscowiony nad tylnym kołem. Jego wielkość zależy od rozmiaru koła. Możliwość dokupienia do niego sakw i dodatkowych toreb sprawia, że dzięki niemu można przystosować rower na długie wycieczki. Chociaż ta forma bagażnika jest najczęściej wybierana to ma jednak wadę. Zamontowane specjalnymi pasami sakwy mogą odpiąć się, co grozi zgubieniem naszych rzeczy. Najlepiej aby zostawić taki montaż specjalistom. Innym rodzajem jaki można spotkać to bagażnik rowerowy montowany z przodu. Często stosowany w rowerach miejskich oraz elektrycznych. Ma on nieduży udźwig, więc służy do przewożenia mniejszych rzeczy. Jest on ciekawy i bezpieczny, ponieważ umieszczając w nim torebkę czy portfel, możemy mieć nasze rzeczy osobiste pod kontrolą. Ostatni wariant to bagażnik rowerowy montowany na sztycę. Można go zastosować w sprzęcie, w którym fabrycznie nie przemyślano miejsca dla bagażnika. Ma on jednak mniejszy udźwig, niż ten montowany na tylnym kołem.